piątek, 11 grudnia 2015

Odbudowa



Późną jesienią udało im się wyprowadzić z piwnicy i przenieść na parter. Nadchodzące miesiące były jednak bardzo trudne. Brakowało im wszystkiego, a zwłaszcza pieniędzy: na jedzenie, na ogrzewanie, na dalszy remont. Z powodu pojedynczych okien i zrujnowanego górnego piętra w mieszkaniu było potwornie zimno. Regina jednak zachowała hart ducha, a gdy dziewczynki zaczynały narzekać, przypominała im o buranach, śmierdzącym kiziaku i noszeniu ciężkich wiader wody z rzeki. Nawet w najgorszych chwilach powtarzała, że teraz będzie już tylko lepiej. A była w tym swoim optymizmie tak przekonywująca, że wkrótce wszystkim poprawiał się nastrój. Wieczory spędzały siedząc razem w niedużej kuchni. Basia i Janka odrabiały lekcje, Hania bawiła się w kącie szmacianą lalką, a Regina, Wanda i Ziuta pichciły coś, cerowały albo po prostu rozmawiały. 



 Przed zrujnowanym domem na Winogradach (Janka, Basia, Regina i Ziuta)

 Janka i Basia z Dianą

 Janka Nietupska

 Basia Nietupska