piątek, 5 kwietnia 2013

Listy Józefa cz.3

Mimo ostrzeżeń Reginy, Józef dość szczegółowo opisywał niedolę życia w kołchozie. Do końca przekonany był, że władza mimo całej propagandy nie jest w stanie kontrolować wszystkiego.. 

5/II 41r. 
Najukochańsze nasze Rodzeństwo! 
Zawiadamiamy Was, że my wszyscy jesteśmy zdrowi z wyjątkiem Zosi, co dostała po ciele dużo wżodów tak że w łużku leży od tygodnia, no już lepiej jest poczynają wyciekać, a to takie bolące poniewasz to różysty (...) stan organizmu, no mam nadzieję że prędko wyzdrowieje. W tym roku tu jest bardzo mroźna zima, mrozy dochodzili do 60 stopni co najgorzej że wiatry tu okropne zupełnie nie takie jak w naszym kraju, poniewasz bardzo kręci młynka nie można zrozumieć z jakiej strony wieje i tak śnieg jak mąka oczy zasypuje, a wpowietrzu się nosi tuman że o dziesięć kroki nic nie widać, już w tym roku zamarzło 180 ludzi w (...) rejonie, jak kogo złapie w drodze taka wieja to jusz bardzo trudno wrócić. Poczta przez tą śnieżyce i zawianą drogę nie normalnie dostarcza się, poniewasz przestrzeń od kolei sanną przewozi się 200 km, paczek teras od czasu dłuższego z powodu złej drogi mało dostarczają, tak jak nie jest przyszykowana lokomocja sanna poniewasz sani maleńkie i wązko torowe co mało na nich można co zmieścić, a przewożą od kołchozu do kołchozu i nie przysposobione do przewozu. Paczki jusz jest w drodze po dwa trzy miesiący t.j. przy kolej na poczcie w Pawłodarze podobno całe stosy leży paczek od czasu do czasu ktoś dostaje i to po dwuch tygodniach a reszta leży czeka widać wiosny jak pogoda i droga unormują się. Oto od Brońci co ona wysłała 6/XII 40r. jeszcze do tych czas nie dostaliśmy tak i dużo takich jest co dostali zawiadomienie że wysłana paczka i jusz po dwa miesięcy nie dostają. Co do produktów to teras w zimie dowozu nie ma i wzdrożali takowe o 50%. Słowem tragedia życiowa w obecnym czasie i to przetrwa takowy stan jesze parę miesięcy. Więc moi kochani jeżeli możecie to proszę mi przysłać pare set rubli bo jusz mam dług. Dwieście rubli co przesłaliście na moje imię dla Reni doręczyłem dla niej, ja odpisałem do Was list i równiesz Renia pisała podziękowanie potrzebowaliście jusz otrzymać. My możemy przetrwać jeszcze dwa miesięcy tak podciągnowszy dobrze pasa, no co dalej będzie to niewiem jak Bóg da tak i będzie jak nie będzie pomocy to poumieramy z głodu, tutejsi mieszkańcy tesz jusz głodują niektórzy, poniewasz systemu porządkowej pomocy nie mają. Co się tyczy konca wojny wywnioskując z gazet no nie widać, pocieszające wiadomości z kraju że nas wrócą prętko cały czas dochodziły do nas przez co dużą nam krzywdę użądzili, tak jako moglibyśmy siebie zabezpieczyć na zime produktami za żeczy na całą zime, co zbyliśmy jesienną porą za bezcen, bo drożyzna się po zbioru z pola plonu. Co do szkoły to wtym posiołku jest takowa, no nasze dzieciaki nie chodzo do szkoły, a to spowodu że nie majo walonków i otpowiedniego ubrania, i tak w domu się kręco i nudzo się. Co do Władzia toszkoda że nie uczeszcza do szkoły, on zapomni to co się nauczył, radze Wam by jednak on się wzioł za naukę i był w kursie literatury, niech czyta książki, a przyszły szkolny rok ponowi naukę trudno lepiej puźniej nisz nigdy nabyć wiedze. Bardzo ci Janeczko dziękujemy za list który tak ślicznie ułożyłaś pisz kochanie do nas częściej i przysyłaj papier jaki kolwiek do napisania listu tu nie ma gdzie dostać, do listu dokładaj czystego kawałek. Przesyłamy Wam wszystkim serdeczne pozdrowienia i życzymy jak najwięcej zdrowia, a ty Lodziu pilnuj swego zdrowia i gwizdz na wszystko co bóg da to i będzie, my wieżymy w Boga, on nas nie opusci i powrócimy do domu, a jak prętko to nastąpi jeden Bóg wie. Serdeczne uściski i całusy przesyłamy Józef, Zosia i Renia z dziećmi. PS. Brońcia pisała że w styczniu ma być u Was, zatrzymaj ją na stale u siebie, to będziesz miała pomoc. Pozdrowienia dla Brońci, równiesz Piotra i Mani. Potrzebujecie zainstalować sobie Radjo, a będziecie mieć wiadomości i rozweselenie. Ja pisałem do Teofila by on przysłał nam bagażem jeżeli można mąki, a to można do stu kilo w jednym paku zrobić taki bagaż tu otrzymywali.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

jeśli zainteresowała Cię ta historia lub chciałbyś się podzielić swoją, chętnie wysłucham